Encore Rockmaster OE Gaming | Test i recenzja

Maciej Nogaj

Jeśli trafiłeś na tę recenzję, to są dwie opcje. Albo jesteś ciekawy, jak wypadną wspomniane w tytule Rockmastery, albo rozglądasz się za budżetowymi słuchawkami. Do 200 złotych można znaleźć wiele dobrych modeli. Jest cała seria Viro od SPC Gear czy ISK Eclipse One. Dzisiaj pod lupę wziąłem Rockmaster OE Gaming. Jak mają się w porównaniu do konkurencji? Czy warto rozważyć ich wybór? Tego dowiesz się po przeczytaniu.

Informacja

Test i recenzja jest możliwa dzięki Hard-PC, który wypożyczyła recenzowany produkt. Oczywiście, w żadnym stopniu nie wpływa to na jego ocenę.

Encore Rockmaster OE Gaming – Opakowanie i zawartość

Pomimo stosunkowo niskiej ceny firma Encore bardzo dobrze wyposażyła swój produkt. Poza samymi słuchawkami w pudełku znajdziemy dwa kable w oplocie, wymienne nausznice, instrukcje oraz woreczek z logiem producenta. Należy wspomnieć, że jeden z przewodów mierzy 2 metry i zawiera wbudowany mikrofon, natomiast długość drugiego z nich nie zachwyca – mierzy on bowiem ledwo ponad metr. Całość wygląda estetycznie i jest solidnie zabezpieczona.

Encore Rockmaster OE Gaming - zawartość

Encore Rockmaster OE Gaming – Wygląd

Rockmaster OE Gaming prezentują się elegancko, nie znajdziemy na nich żadnych ledów i rzucających się w oczy wzorów. Na bokach znajdują się emblematy firmy Encore, natomiast brzegi pokryte są błyszczącym materiałem, coś na wzór piano black. Na pałąku widnieje napis „ENCORE”. Całość, poza grafitowymi elementami związanymi z producentem, jest skąpana w czerni.

Encore Rockmaster OE Gaming - słuchawki

Encore Rockmaster OE Gaming – Jakość wykonania

Wykonanie jak na tak tanie słuchawki jest bardzo przyzwoite. Są one zbudowane głównie z nie najgorszej jakości plastiku oraz skóry syntetycznej. Ich masa wynosi 160 gramów. Element łączący muszle z pałąkiem jest zrobiony z aluminium, i to właśnie ten mechanizm budzi moje obawy. Od innych użytkowników dowiedziałem się, że po dłuższym czasie może wystąpić problem z poluzowaniami. Bardzo podoba mi się zastosowanie sztucznej skóry na muszlach, gdyż przez taki efekt mamy wrażenie, jakbyśmy obcowali ze sprzętem klasy premium. Niestety, podczas zakładania słuchawek mogą one trochę skrzypieć, tak jak miało to miejsce w moim egzemplarzu.

Encore Rockmaster OE Gaming - zawias

Encore Rockmaster OE Gaming – Wygoda użytkowania

Moim zdaniem wygoda w tym modelu stoi na w całkiem wysokim poziomie. Nie są to napewno najwygodniejsze słuchawki jakich używałem, lecz są przyjemne i mogę w pełnej wygodzie użytkować je kilka godzin dziennie. Największą, a zarazem jedyną wadą jest fakt, iż nie posiadają one obracanych muszli. Pady zrobione ze sztucznej skóry nie są ani za miękkie, ani za twarde, jednakże drugi komplet dołączony do słuchawek nie jest zbyt dobrej jakości. Materiał działa jak magnes na kurz, a już po pierwszych minutach korzystania swędziała mnie skóra. Przed zakupem Rockmasterów zalecam przymierzenie ich, gdyż mogą być one za duże szczególnie dla młodszych odbiorców. Szkoda, że zabrakło tu złączki, na której można byłoby wyłączyć mikrofon lub regulować poziom głośności.

Encore Rockmaster OE Gaming - Nauszniki

Encore Rockmaster OE Gaming – Jakość dźwięku i mikrofonu

W słuchawkach osadzono pięćdziesięciomilimetrowe przetworniki dynamiczne. Pasmo przenoszenia wynosi od 20 – 20000 Hz, a impendacja – 32 Ω. Dźwięk jest ciepły, bas mocny, lecz brakuje w nim precyzji. Brzmienie jak na tak niską cenę jest naprawdę zaskakujące. Pozycjonowanie jest na dobrym poziomie i wystarczy dla niedzielnego gracza CS’a czy Valoranta. Wokale są czyste, a szczegóły wyraźne. Najlepiej słuchawki odnajdują się w górnych oraz środkowych pasmach, bo to właśnie tam dźwięk jest najbardziej szczegółowy. Nie są one trudne do napędzenia, mimo tego polecam zaopatrzyć się w niedrogi „dongiel”, przykładowo Play 4 od Creative’a.

Encore Rockmaster OE Gaming – Test mikrofonu

Encore Rockmaster OE Gaming – Posumowanie

Uważam, że Rockmastery OE Gaming są warte swojej ceny. Słuchawki świetnie odnajdują się w muzyce jak i w grach. Szczerze powiedziawszy, jeśli miałbym je porównywać ze wspomnianymi na początku recenzji ISK czy Viro to nie umiałbym wybrać faworyta. Każde z nich posiadają swoje wady i zalety. Headset od SPC Gear ma rewelacyjną jakość mikrofonu w przeciwieństwie do konkurentów. Eclipse One najlepiej odnajdą się w grach, za to OE będą najbardziej uniwersalne. Biorąc pod uwagę tylko muzykę, poza Creative Aurvana Live SE kosztującymi na promocjach około 180zł nie znam lepiej grających słuchawek w tym budżecie, jednak te są słabo wykonane. Podsumowując, jeśli ktoś szuka tanich, uniwersalnych i wygodnych słuchawek może śmiało kupować słuchawki od Encore.

Udostępnij ten artykuł
przez Maciej Nogaj
Obserwuje:
Cześć! Jestem Maciek i od wielu lat interesuję się technologią, a głównie peryferiami. Już w momencie, w którym dostałem swój pierwszy laptop, a następnie zakupiłem legendarne Razer Kraken Pro Orange zacząłem nałogowo kupować i testować sprzęt. Moją drugą wielką pasją jest motoryzacja i wszystko co z tym związane, zaczynając od lego, kończąc na spottach.
Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *