Endgame Gear XM1r | Test & Recenzja

Długo zwlekałem z zakupem tej jakże uwielbianej i uważanej za jedną z najlepszych myszek na rynku, jaką jest Endgame Gear XM1r. Czy niemiecki producent wywiązał się z nadziei jakie w nim pokładałem?

Opakowanie

Bardzo “normalne”. Elegancka grafika wraz ze sloganami i miłe dla oka połączenie kolorów sprawia pozytywne wrażenie. W środku również jest bez rewelacji, ale solidnie. Po otwarciu zauważymy gryzonia znajdującego się w sporej wielkości styropianowo-plastikowej wytłocze. Miłym dodatkiem są dodatkowe ślizgacze.

Jakość wykonania

Bez zarzutu. Nie ważne jak mocno, w którym miejscu i pod jakim kątem naciśniesz/potrząśniesz myszkę, ta zostanie bez zmian. Spasowania na najwyższym poziomie i prawdę mówiąc, nie mam do czego się przyczepić.

Wygląd

Nigdy nie podobał mi się XM1R. Uważałem, że jest to niekształtna mysz z nazbyt agresywnymi i płaskimi przyciskami. Myliłem się. Całość wygląda gustownie a moja wersja kolorystyczna (Dark Frost, czyli matowy, przydymiony transparentny) stanowi pewne odświeżenie formy. Rzadko można spotkać pół przeźroczystą obudowę, wykonaną w tak schludny sposób.

Powierzchnia

Mimo śliskiego coatingu chwyt jest pewny. Dodatkowo dobrze radzi sobie przy spoconych dłoniach. Nie jest to na pewno mój ulubiony rodzaj pokrycia myszki, ale z czysto technicznego punktu widzenia – jest w porządku.

Przyciski główne, boczne i scroll

Ostatni raz dłuższy kontakt z Kailh GM8.0 odbyłem podczas używania Lix Plusa. Tam wyczuwalny był metalowy pogłos a sam klik mało “sprężysty”. Tutaj kliknięcia się ostre, średnio ciężkie, ale przyjemnie “odbijają” na naszą dłoń. Pretravel jak i posttravel nie istnieje, nawet feeling jest bardzo zbliżony zarówno w lewym, jak i prawym przycisku.Przyciski boczne są lekkie i zauważalnie wystają poza obręb gryzonia. Ich umiejscowienie jest na dobrym poziomie a klik dosyć gąbczasty. W obu czuć niestety pretravel.Za jakość scrolla odpowiada enkoder Alps. Określić go można jako tactile. Skok jest odczuwalny i łatwo wyczuć kiedy “przeskoczy”, owy przeskok wymaga średniej siły a klik należy do tych przyjemniejszych, “czysty” i satysfakcjonujący.

Kabel i ślizgacze

Topowe. Jak na dostępne prosto z pudełka nie mamy prawa narzekać, ba, mamy powody do ogromnej radości.Kabel nie stawia praktycznie żadnego oporu, jest giętki a używanie go nie wpływa na zupełnie nic. Mając bezpośrednie porównanie z handmade paracordem, ten z XM1R ciut przegrywa, jednak nie są to różnice wymagające zmiany kabla.Ślizgacze są szybkie i płynne. Jedynie G Wolves miało podobnie dobre stockowe ślizgacze. Są dużej wielkości, a w pudełku mamy do wyboru ślizgacze w dwóch elementach (dłuższe) lub w kilku (krótsze, mniejsze).

Endgame Gear XM1r

Sensor

PixArt PMW3370 jest wciąż jednym z lepszych, bardziej niezawodnych i cieszących się dobrą sławą sensorów. Co tu więcej mówić, nie ma problemu z dewiacją, jitteringiem, interpolacją ani kompatybilnością z podkładkami.

Kształt i waga

Endgame stworzyło symetryczny model z wagą na poziomie 70 gram. Shape jest nietypowy, głównie za sprawą bardzo płaskich przycisków i sporego garba. Kształt jest wyśmienity pod claw gripa i jego rodzaje. Do reszty nada się różnie w zależności od człowieka. Mimo podobieństwa do Bursta Core, XM1R ma dużo przyjemniejszy kształt i bez problemu mogę go używać i czynię to z przyjemnością.

Endgame Gear XM1r

Oprograwowanie

Producent nie chwali się oprogramowaniem. Udostępnia go na swoim serwerze na Discordzie (którego community ze strony twórców/pracowników jest świetne, bardzo pomocne i naprawdę zasługuje na ogromne brawa). Do dyspozycji mamy firmware, który w skrócie aktualizuje naszą myszkę oraz software w którym pozmieniamy interesujące nas parametry. Oprogramowanie jest czytelne, bardzo intuicyjne i nie “zapycha” komputera.

Endgame Gear XM1r

Ocena końcowa

Chwalę tylko i chwalę. Czy Endgame Gear XM1R ma jakiekolwiek wady? Tak, jak każda mysz. Czy są to wady przeszkadzające w czymkolwiek? Zupełnie nie. XM1R to model dopracowany pod każdym względem i aspektem. W niczym nie odstaje od propozycji nawet dwa razy droższych. Bez wątpienia to najlepsza mysz kablowa i według mnie, jedna z lepszych w ogóle. Nic tylko brać.

Rekomendacja EnvyTech

2 Comments

  • dude from Zabka
    dude from Zabka
    4 kwietnia, 2022 at 07:37

    swietna recenzja panie Bartoszu

    Reply
    • Bartosz Malesiński
      Bartosz Malesiński
      4 kwietnia, 2022 at 07:43

      Dziękuję bardzo serdecznie 😎

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *