Teufel REAL BLUE NC

Teufel REAL BLUE NC – Miękka polewa

Filip Kniewski
Teufel REAL BLUE NC
3.3
Ocena końcowa

Teufel to firma, która na Polskim rynku zagościła stosunkowo niedawno, jednak dała o sobie znać podczas szeroko zakrojonej kampanii marketingowej. Na początku była w Niemczech tym, czym w Polsce był Tonsil, jednak udało jej się zaadaptować do zmian na rynku i przetrwać. Z racji wycofania zarówno Razer Opus 2020, jak i AKG N700NC M2, ucieszyłem się z możliwości testu Teufel REAL BLUE NC. Czy Niemcom udało się zastąpić singapursko-austriackie duo? Na początek powiem tylko, że są to zdecydowanie najmiększe słuchawki, z jakimi miałem ostatnio do czynienia, ale więcej o tym w dalszej części recenzji.

Informacja

Słuchawki na okres testów udostępniła mi firma Teufel, za co bardzo dziękuję. Producent, rzecz jasna, nie miał wpływu na moją opinię.

Teufel REAL BLUE NC – Opakowanie i jego zawartość

Słuchawki przychodzą do nas w kartonowym pudełku, po którego otwarciu ukazuje się nam etui, w którym znajdziemy słuchawki, kabel jack-jack oraz kabel z USB-A do USB-C, służący do ładowania. W tym momencie warto wspomnieć, że kabel analogowy od strony słuchawek zakończony jest 3-pinowym złączem, więc nie obsługuje mikrofonu z REAL BLUE NC, a zamiast tego używa membrany wbudowanej w pilot na przewodzie. Etui na słuchawki jest dobrej jakości i ma odpowiednią sztywność, aby nasze słuchawki były bezpieczne. W środku znajduje się gumowy piktogram, informujący o sposobie złożenia słuchawek, tak, aby się zmieściły. Niestety, chowanie sprzętu do etui wiąże się ze zsunięciem prowadnic do pozycji zerowej.

Teufel REAL BLUE NC etui

Teufel REAL BLUE NC – Wykonanie i wygoda

Biała wersja słuchawek, zgodnie z nazwą wersji kolorystycznej, ma delikatne perłowe wykończenie, które nadaje słuchawkom elegancji i miękkości w wyglądzie. Niestety, biały kolor obecny jest również na nausznikach. Co prawda podczas okresu testów nie udało mi się ich znacząco zabrudzić, ale osoby lubujące się w noszeniu makijażu muszą na to uważać i kierować się raczej w stronę wersji czarnej lub granatowej.

Muszle oraz gąbki są bardzo głębokie, co powoduje, że bardzo dobrze przylegają do głowy oraz nie mają kontaktu ze szczytem małżowiny usznej. Dodatkową zaletą, o której warto wspomnieć, jest dostępność padów na stronie producenta w cenie około 70 zł. Pojemne muszle w połączeniu z grubą gąbką w pałąku powodują, że są to najwygodniejsze słuchawki Bluetooth, jakie miałem na głowie, bez problemu zrównujące się w tej kategorii z Sennheiser Momentum 4. Nawiązując do wstępu – słuchawki na głowie są miękkie niczym wełniane nauszniki.

Wykonanie sprzętu stoi na bardzo wysokim poziomie. Błyszczący plastik, który może zbierać rysy, jest obecny jedynie na bardzo wąskim pasku łączącym nauszniki z muszlami, cała reszta zaś to wspomniany wyżej satynowo-perłowy plastik. Elementy narażone na duże naprężenia, czyli prowadnice oraz obrotowe zawiasy przy muszlach wykonane są z metalu, co oznacza, że mają większą szansę na przeżycie niż te, obecne w większości słuchawek konkurencji. Oczywiście należy pamiętać, że bateria kiedyś umrze, a razem z nią znikną także zdolności bezprzewodowe naszych słuchawek.

Jakość spasowania wtóruje jakości użytych materiałów. Każdy stopień ustawienia prowadnic jest wyczuwalny, ale nie stuka, tylko miękko wskakuje na swoje miejsce. Zawiasy pracują z równym oporem. Na duży minus zasługuje jednak brak gumowego odbojnika między pałąkiem oraz muszlą, oraz okazyjne skrzypnięcia przy szybszym ściąganiu słuchawek z głowy.

Teufel REAL BLUE NC – Brzmienie

Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to ten głupi nudziarz psujący całą zabawę. Teufel REAL BLUE NC brzmią dobrze, ale daleko im do ideału. Na domyślnym profilu brzmienia są przesycone basem oraz wycofane w górnym zakresie częstotliwości. Wycofanie w 1500 Hz w połączeniu z brakiem nasycenia przedziału między 3000 a 6000 Hz powoduje brzmienie stosunkowo nudne i niedające się porwać muzyce. Wszystko polane tłustym sosem z dolnych częstotliwości zmienia muzykę w danie z restauracji fast-food. Da się najeść, ale wolałbym poszukać gdzie indziej.

Teufel REAL BLUE NC graph
Wykres dźwięku słuchawek Teufel REAL BLUE NC z włączonym ANC

Na szczęście słuchawki mogą poszczycić się dedykowaną aplikacją, w której znajduje się equalizer z możliwością zapisu w pamięci urządzenia. Niestety, jest on jednym z tych, które z założenia mają ułatwić użytkowanie, a w rzeczywistości nie wiemy, co tak naprawdę zmieniamy. Gdyby nie domyślne presety, najprawdopodobniej zostawiłbym te słuchawki z negatywną opinią na temat ich dźwięku i wyruszył dalej w poszukiwaniu zastępstwa dla Opusów. Nie uznaję profili EQ za oszustwo, ponieważ uzyskanie tego efektu wymaga jedynie dwóch kliknięć w aplikacji. Wtedy, niczym rycerz na białym koniu, zjawił się profil „klasyczny”.

Profil ten pokazuje, że inżynierowie firmy Teufel wiedzą co robią. Ear-gain praktycznie zrównuje się z określonym przez Harman Target, powodując, że nadmierny bas staje się dużo mniej przytłaczający. Oczywiście dalej dominuje i wprowadza lekkie zmiany w środku pasma, jednak pozostawia je w kwestii zbliżonej do preferencji. Niestety, nie są to słuchawki dla „basofobów”, ale nie trzeba być „basofilem”, aby czerpać przyjemność z odsłuchu. Należy tu zaznaczyć, że słuchawki te używane będą przede wszystkim w warunkach miejskich, których odgłosy w naturalny sposób „wytną” nieco dolnego pasma. Jedynym znaczącym problemem Teufel REAL BLUE NC z włączonym klasycznym profilem brzmienia jest rezonans w 8200 Hz, który dodatkowo wzmacnia equalizacja. Może być on problemem podczas głośnego odsłuchu, jednak jeśli trzymamy się zdrowych poziomów głośności, to nie powinien być on dużym problemem dla większości użytkowników, niebędących ofiarami mizofonii.

Teufel REAL BLUE NC graph
Wykres dźwięku słuchawek Teufel REAL BLUE NC z włączonym ANC oraz profilem „klasycznym”

W trybie pasywnym Teufel REAL BLUE NC brzmią znośnie – nie jest to nic, co znacząco wpłynie na rynek, ale zdecydowanie może być używane w sytuacji kryzysowej, nie mając dramatycznych wad lub problemów ze zrozumieniem, czego właściwie słuchamy. Zalecałbym jednak używać tych słuchawek w trybie bezprzewodowym.

Teufel REAL BLUE NC graph
Wykres dźwięku słuchawek Teufel REAL BLUE NC połączonych poprzez złącze jack

Teufel REAL BLUE NC – ANC, aplikacja i funkcje

Redukcja szumu w recenzowanych słuchawkach działa w bardzo specyficzny sposób. Zdaje się, że nakłada ona kompresor na otaczający nas świat. Dźwięki cichsze stają się bardziej wyraźne (tutaj może zachodzić efekt placebo, związany z wycięciem innych zakłóceń), podczas gdy główne źródła zakłóceń akustycznych schodzą na drugi plan. Takie rozwiązanie jest mieczem obusiecznym. Z jednej strony pozwala zachować pełną świadomość otoczenia podczas poruszania się po mieście, jednak z drugiej nie pozwala na całkowite odcięcie się od zakłóceń podczas podróży autobusem. W ogólnym rozrachunku ANC w REAL BLUE NC wypada przeciętnie – jego miękkość to pozytywna cecha w momencie pieszych wędrówek, ale również wada w kontekście korzystania z niego w komunikacji miejskiej. Niestety, wiatr jest stosunkowo mocno słyszalny w słuchawkach, jako artefakt wygaszania zakłóceń. Warto wspomnieć, że wyłączenie ANC wymaga skorzystania z aplikacji – przycisk na słuchawkach pozwala zaś na przełączanie się pomiędzy trybem transparentnym a aktywną redukcją szumów.

Słuchawki na jednym ładowaniu wytrzymują od 39 do 44 godzin. Nie wiem na ile jest to kwestia zużycia egzemplarza testowego, a na ile mojego sposobu odsłuchu (maksymalnie połowa głośności maksymalnej, equalizer klasyczny oraz ANC), jednak nigdy nie udało mi się osiągnąć deklarowanych przez producenta 55 godzin odsłuchu.

Aplikacja w Teufel REAL BLUE NC stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Posiada opcję zmiany trybu redukcji szumów oraz bardzo uproszczony equalizer. Dostosowanie dźwięku odbywa się poprzez przesuwanie jednej kropki po ekranie, nie pozwala to jednak na doprowadzenie słuchawek do perfekcji oraz utrudnia zrozumienie co dzieje się z brzmieniem naszego sprzętu, ze względu na brak jakiejkolwiek skali, w której obracają się poziomy.

Na szczęście, Teufel nie podążył śladem konkurencji i pozostawił sterowanie przyciskom oraz joystickowi. Na bazie punktowego przyłożenia siły działają zmiana ustawień ANC, włączanie słuchawek oraz pauzowanie muzyki poprzez naciśnięcie gałki. Aplikacjami wektora siły, któremu nie towarzyszy inny wektor o jednakowej wartości i kierunku oraz przeciwnym zwrocie (wychyleniami joysticka), steruje się głośnością oraz przełącza między utworami. Haptyczne wrażenia związane z aktywacją przycisków na muszlach słuchawek są łatwo wyczuwalne, jednak lekko gąbczaste, a co za tym idzie – miękkie. Na krytykę zasługuje natomiast znaczące opóźnienie w reakcji na komendy, połączenie tej wady z nie stuprocentowo zarysowanym momentem aktywacji guzika może wprowadzać użytkownika w błąd.

Teufel REAL BLUE NC sterowanie

Teufel REAL BLUE NC – Podsumowanie

Jak było widać od samego początku zarówno recenzji, jak i obcowania z Teufel REAL BLUE NC, są to słuchawki ze wszech miar miękkie. Od wykonania, przez obsługę i redukcję szumów, aż po dźwięk. Jest to sprzęt, który nikogo zbytnio nie urazi, ale też niebezpiecznie ociera się o brak zachwytu bardziej wymagających klientów. Przy cenie 689 zł jestem w stanie przymknąć oko na pewne mankamenty wynikające z wykresu i docenić budowę, to jak słuchawki leżą na głowie oraz z grubsza przyzwoity profil brzmienia. Problemem jest ich standardowa cena, wynosząca 919 zł (nie oszukujmy się, 1099 zł to czysta zagrywka marketingowa), w której model ten wciąż nie za bardzo ma konkurencję, ale mój wewnętrzny malkontent dostaje około 230 powodów więcej, aby uargumentować swoją niechęć do recenzowanych słuchawek. Przy sugerowanej cenie detalicznej, zakup Teufel REAL BLUE NC przeradza się z ciekawej oferty w małżeństwo z konieczności. Wprawdzie dalej wypadają najlepiej spośród konkurencji, ale sytuację tą przyrównać można do wygrania wyścigu z powodu wycofania się dwóch największych konkurentów oraz dysfunkcji aut konkurencji. Co to się porobiło na tym rynku

Teufel REAL BLUE NC
Ocena końcowa
3.3
Jakość wykonania 4
Komfort użytkowania 4
Aplikacja 2.5
Aktywna redukcja szumów (ANC) 3
Brzmienie 3
Udostępnij ten artykuł
Jestem Filip, audio interesuję się od 3 lat, a od roku w wolnych chwilach krzyczę na ludzi, którzy lubią bas w słuchawkach. Znaczy na nieznajomych od roku, znajomi męczą się dłużej.
Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *