Krux Atax Pro Pudding | Test i recenzja

Maciej Nogaj

Wczoraj polska firma Krux znana ze swoich budżetowych produktów wyróżniających się świetnym, a wręcz konkurencyjnym stosunkiem jakości do ceny, zaprezentowała kolejną wersję modelu Atax Pro RGB – Krux Atax Pro Pudding. Tym razem do sprzedaży trafiła klawiatura z przełącznikami Gateron Yellow oraz nakładkami Pudding. Dodatkowo, wraz z rozpoczęciem wakacji, chcielibyśmy rozdać wam kilka produktów od Kruxa. Jak wypada ten najnowszy? Czy warto zainteresować się tą klawiaturą? O tym przekonacie się, czytając tę recenzję. Zapraszam zatem do lektury.

Informacja

Klawiaturę do testów udostępniła mi w ramach barteru firma KRUX, za co serdecznie dziękuję. Oczywiście mogę w tym miejscu napisać, że w żaden sposób nie zmienia to mojej opinii na temat produktu, jednak to w Twojej kwestii, drogi czytelniku, leży, jak ową informację odbierzesz.

Krux Atax Pro Pudding – Opakowanie i zawartość

Pudełko, w którym przychodzi do nas omawiana klawiatura, jest utrzymane w typowej dla Kruxa kolorystyce, czyli czarnej z pomarańczowymi dodatkami. Poza renderem przedstawiającym wygląd produktu, na opakowaniu możemy od razu zauważyć informację o nowych switchach. Dodatkowo producent chwali się pełnym oświetleniem RGB, obecnością oprogramowania oraz dwuletnią gwarancją, którą ów sprzęt jest objęty. Na drugiej stronie również znajduje się podobizna Ataxa, a poza nią na tyle pudełka ujrzymy spis innych przydatnych informacji, jak np. wzmianka o Keycapach typu Pudding i pełnym Anti-Ghostingu. W środku opakowania znajdziemy skrzętnie zabezpieczoną klawiaturę w towarzystwie keycap pullera i instrukcji obsługi.

Krux Atax Pro Pudding - opakowanie
Krux Atax Pro Pudding - opakowanie
Krux Atax Pro Pudding - zawartość

Krux Atax Pro Pudding – Wygląd

Krux Atax Pro RGB Pudding prezentuje się na biurku niezwykle elegancko. Poza błyszczącym napisem „KRUX”, który znajduję się nad strzałkami, nie ma żadnych ostrych akcentów czy kolorów, mogących wskazywać na „gamingowość” tej klawiatury. Osobiście nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem keycapów typu pudding, ale ten przypadek miło mnie zaskoczył. Atax Pro RGB Pudding wygląda bowiem znacznie lepiej, niż się spodziewałem. Dzięki zabudowanemu korpusowi światło idealnie trafia w nakładki, co moim zdaniem wygląda świetnie. Niestety dioda znajdująca się pod spacją nie świeci się na tyle intensywnie, aby równomiernie rozświetlić całą powierzchnię jej ścianek, ale nie jest to wielki problem. Na spodzie klawiatury nie ujrzymy żadnego wzoru, jaki był obecny na przykład w konkurencyjnej GK630k od SPC Gear, a jedynie naklejkę z niezbędnym do zainstalowania oprogramowania numerem seryjnym.

Krux Atax Pro Pudding - RGB
Krux Atax Pro Pudding - RGB
Krux Atax Pro Pudding - RGB
Krux Atax Pro Pudding - RGB

Krux Atax Pro Pudding – Jakość wykonania

Pod tym względem nic się nie zmieniło, Atax Pro RGB Pudding jak na swoją cenę jest wykonany wręcz doskonale. Podczas testowania tej klawiatury nie znalazłem żadnych źle spasowanych czy wydających niechciane dźwięki miejsc. Będący głównym materiałem budulcowym produktu matowy plastik dobrej jakości nie palcuje się i nie przyciąga kurzu. Na spodzie znajdują się gumki antypoślizgowe, które skutecznie zapobiegają przesuwaniu się klawiatury po naszym biurku. Jedynym elementem, który nie jest z plastiku, a z metalu, jest płyta, na której zamontowane są przełączniki. Konstrukcja jest bardzo trwała i prawie w ogóle się nie wygina. Kabel natomiast jest dosyć elastyczny, giętki i – co najgorsze – przymocowany na stałe. Możliwość odpięcia przewodu moim zdaniem przydaje się bardzo często, na przykład podczas czyszczenia czy transportowania klawiatury. Wielka szkoda, że tej możliwości zabrakło.

Krux Atax Pro Pudding – Switche i stabilizatory

Przełączniki, jakie zamontowano w Atax’ie Pro RGB Pudding to Gateron Yellow. Są dobre jakościowo, gładkie i ciche. Chwila chwila, czy to te same switche, które znalazły się również w modelu Atax Pro Retro? Otóż nie. We wspomnianej klawiaturze występują Gateron Yellow PRO. Co tak właściwie zmienia ten dopisek? Otóż Gateron Yellow PRO są fabrycznie przesmarowane, a co za tym idzie – są gładsze i wydają przyjemniejszy dla ucha dźwięk. To jedyna różnica między nimi a standardowymi żółtymi Gateronami. Czy to znaczy, że Gateron Yellow bez dopisku PRO są złe? Absolutnie nie, to nadal bardzo dobre przełączniki, których wcale nie skreśla brak przesmarowania. Stabilizatory nie zostały przesmarowane. Są niestety szorstkie, ich feeling nie jest najprzyjemniejszy, chociaż porównując je do stabilizatorów w innych klawiaturach w tym przedziale cenowym, to nie są one najgorsze, a powiedziałbym wręcz, że są zaskakująco dobre. Jak Atax Pro RGB Pudding brzmi? Tego dowiecie się dzięki poniższemu nagraniu. Zapraszam do jego odsłuchania.

Krux Atax Pro RGB Pudding Gateron Yellow

Krux Atax Pro Pudding – Keycapy

Puddingi są wykonane z tworzywa PBT techniką double-injection. Znaki na nich są znacznie ładniejsze i czytelniejsze od tych, które znajdują się na nakładach obecnych w pierwotnej wersji Ataxa. Jak pisałem wcześniej, do mnie puddingi nigdy nie przemawiały, ale jestem pewien, że wielu z was uwielbia te nakładki i z chęcią ujrzałoby je na swoim biurku.

Krux Atax Pro Pudding – Oprogramowanie

Software jest niemal identyczny, jak te od pozostałych klawiatur Kruxa. Ten intuicyjny i prosty w obsłudze program zawiera wiele możliwych do ustawienia trybów podświetlenia i masę innych funkcji, aczkolwiek nie wiem, czy tylko ja nie mogłem w żaden sposób zmniejszyć ani zwiększyć okna. Ta opcja byłaby zdecydowanie przydatna, gdyż zajmuje ono sporo miejsca na pulpicie. Według mnie jego kolory na ekranie są zbyt jaskrawe i włączenie software’u w ciemnym pomieszczeniu może mieć bardzo nieprzyjemne dla naszych oczu skutki.

Krux Atax Pro Pudding – Podsumowanie

Polska firma po raz kolejny udowodniła, że można zrobić solidny sprzęt w dobrej cenie, co jest chyba najlepszą definicją klawiatury Krux Atax Pro RGB Pudding. Gdybym nie lubił Puddingów, to poszedłbym raczej w stronę modelu Atax Pro Retro, ze względu na switche Gateron Yellow PRO, lub Dreamkey od Dream Machines, ze względu na lepsze wykonanie i równie ciekawe przełączniki, natomiast jeśli ten typ nakładek wam odpowiada, nie widzę żadnych przeciwwskazań odnośnie zakupu omówionej klawiatury, gdyż, jak wspomniałem na początku, jest to produkt dobrze wyceniony i solidnie wykonany. No właśnie, a ile Atax z Puddingami kosztuje? Niewiele, bo 250 złotych za wariant Gateron Yellow i 210 złotych za Outemu Black. To bardzo dobra cena jak za taki sprzęt.

Rekomendacja EnvyTech

Udostępnij ten artykuł
przez Maciej Nogaj
Obserwuje:
Cześć! Jestem Maciek i od wielu lat interesuję się technologią, a głównie peryferiami. Już w momencie, w którym dostałem swój pierwszy laptop, a następnie zakupiłem legendarne Razer Kraken Pro Orange zacząłem nałogowo kupować i testować sprzęt. Moją drugą wielką pasją jest motoryzacja i wszystko co z tym związane, zaczynając od lego, kończąc na spottach.
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *