Krux Atax Pro Creator Retro | Test i recenzja

Maciej Nogaj

Jeśli śledzicie rynek klawiatur w Polsce to musieliście słyszeć o takich modelach jak SPC Gear GK630k, Krux Atax Pro czy stosunkowo niedawno zaprezentowany Dream Machines Dreamkey. Są to klawiatury TKL (ang. Tenkeyless, czyli pozbawione sekcji numerycznej) w rozsądnym i dostępnym dla większości Polaków przedziale cenowym. Ceny wszystkich wyżej wymienionych produktów wahają się w granicach 200-300 złotych w zależności od koloru, nakładek oraz przełączników. Dzisiaj mam okazję recenzować ulepszoną wersję Ataxa. Jest to Krux Atax Pro Creator Retro, czyli ciekawy wariant kolorystyczny z przełącznikami Gateron Yellow Pro (poza nią dostępna jest jeszcze tańsza wersja z przełącznikami Outemu Black). Na papierze wygląda ona, jakby mogła konkurować o miano najlepszego TKLa w swojej cenie, ale czy tak faktycznie jest? Cóż…

Informacja

Słuchawki do testów udostępniła mi w ramach barteru firma Krux, za co serdecznie dziękuję. Oczywiście mogę w tym miejscu napisać, że w żaden sposób nie zmienia to mojej opinii na temat produktu, jednak to w Twojej kwestii, drogi czytelniku, leży, jak ową informację odbierzesz.

Krux Atax Pro Creator Retro – Opakowanie i zawartość

Pudełko utrzymane jest w białej kolorystyce z dodatkiem fioletowo-pomarańczowych akcentów. Na przodzie ujrzeć możemy render przedstawiający wygląd produktu, a wraz z nim cztery informacje:
– zastosowane przełączniki to Gateron Yellow Pro,
– klawiatura może poszczycić się pełnym podświetleniem RGB,
– produkt posiada dedykowane oprogramowanie,
– obowiązująca gwarancja trwa 2 lata.
Z tyłu opakowania również znajduje się ilustracja klawiatury w towarzystwie kolejnego pakietu informacji na temat klawiatury. Możemy się m.in. dowiedzieć, iż klawiatura objęta jest pełnym Anti-Ghostingiem. Po otwarciu pudełka od razu zobaczymy klawiaturę zabezpieczoną folią i dwoma piankami, instrukcję obsługi oraz niestety plastikowy keycap puller. Dlaczego niestety? Odpowiedź jest prosta – przy zdejmowaniu nakładek takim narzędziem mogą się one porysować, dlatego jeśli zamierzacie często bawić się w „przebieranie” waszej klawiatury, zaopatrzcie się lepiej w druciany odpowiednik.

Krux Atax Pro Retro - Unboxing

Krux Atax Pro Creator Retro – Wygląd

Estetyka budzi we mnie delikatny niesmak. Nie jest to typowo śnieżna klawiatura, ponieważ jest ona w wyblakłym białym kolorze oraz nakładki w trzech kolorystykach zupełnie do siebie nie pasujących. Jest to sprzęt reprezentujący swoim wyglądem charakterystykę RETRO. Większość nakładek jest w identycznej kolorystyce co obudowa, Reszta klawiszy, w tym takie jak „ALT” czy „TAB”, jest szara, a w połączeniu z podświetleniem wyglądają one kiepsko. Całość dopełniają „Escape” oraz „Enter” w czerwonej kolorystyce. Szkoda, że producent nie pomyślał nad dorzuceniem dodatkowych dwóch nakładek, gdyby komuś taki wygląd nie odpowiadał. Nad strzałkami znajduje się logo producenta w postaci napisu „KRUX” w szarym kolorze. Zarówno końcówka kabla, jak i jego początek, który wchodzi do klawiatury, jest w czerwonym kolorze, co w mojej opinii również nie jest estetycznym elementem. Mimo tego wiem, że pewnie wielu z was taki wygląd sie podoba i wpasuje się na biurkach waszych stanowisk.

Krux Atax Pro Retro - Biały kolor

Krux Atax Pro Creator Retro – Jakość wykonania

W tej kwestii nic się nie zmieniło w odniesieniu do poprzednich wersji. No, może poza switchami oraz stabilizatorami, które zostały przesmarowane. Zmianie uległ również przewód, tyle że na gorsze, miękki oplot został bowiem zastąpiony gumą, przez co kabel jest dużo sztywniejszy. Jedną z największych wad odkrytych przeze mnie niemal od razu po wyjęciu klawiatury z pudełka jest górny rząd klawiszy. Problem leży w tym że nakładka przycisku „Escape” jest niesymetrycznie ulokowana, podczas gdy reszta klawiszy funkcyjnych na szerokość jest dobrze dopasowana, ale styka się z dolną krawędzią. Tej wady nie zdołałem zauważyć w wersji pudding, a co ciekawe również ma ona tam miejsce. Z tego, co mi wiadomo, ten problem dotyczy każdej sztuki i niestety nie ma sposobu na jego rozwiązanie. Nie jest to jedynie kwestia estetyczna, albowiem w tej sytuacji możemy mieć kłopot z wyciągnięciem Escape’a przy zmianie keycapów. Nawet nie starałem się wyciągać tego czarnym plastikowym keycap pullerem obecnym w zestawie, bo wiedziałem, że tym sposobem uszkodzę albo obudowę albo nakładkę, a w najgorszym scenariuszu sam przełącznik.

Krux Atax Pro Retro - Wada
Krux Atax Pro Retro - Wada

Klawiatura posiada pełne podświetlenie RGB, którym sterujemy za pomocą software’u. Do wyboru mamy ponad 16 milionów kolorów. Mimo wszystko ledy nie są w stanie osiągnąć idealnej bieli, jest to kolor bardziej zbliżony do różowego. Stopnień jasności podświetlenia jest odpowiedni. Niestety, słabo ono wygląda na szarych i czerwonych nakładkach. Na tych pierwszych jest dużo ciemniejsze a na czerwonych po prostu wygląda źle. Dodatkowo klawiatura posiada dwa indykatory. Niestety nie są one w żaden sposób opisanie, przez co nie wiadomo, który jest do jakiej funkcji. Pierwszy służy do informowania nas czy mamy włączonego CapsLocka, a drugi ScrollLocka. Światło ich jest tak słabe, że ledwo je tutaj widać, a dodatkowo psuje estetykę klawiaturę. Moim zdaniem lepiej by to wyglądało, gdyby po prostu dany klawisz podczas gdy jest włączony świecił się na inny kolor (np. czerwony jak ma to miejsce w niektórych klawiaturach).

Krux Atax Pro Retro - Klawiatura
Krux Atax Pro Retro - Klawiatura

Krux Atax Pro Creator Retro – Keycapy

Nakładki zostały wykonane z PBT techniką double-shot. PBT charakteryzują się lepszą wytrzymałością od ABS – nie ścierają się w przeciwieństwie do tych drugich, lecz czcionka na nich jest zdecydowanie gorsza. Metoda double-shot oznacza, że czcionka jest oddzielną częścią nakładki, a nie jest bezpośrednio wykonywana laserowo jak ma to miejsce w przypadku ABS’ów. Niestety, przez tą technikę światło jest gorzej przepuszczalne i jest ciemniejsze. Mało znanym zjawiskiem wśród keycapów zrobionych z PBT to występowanie WRAPU. Co to znaczy? Chodzi o wygięcia szerszych nakładek (np. spacja czy shift) spowodowane kurczeniem w procesie chłodzenia. W moim egzemplarzu nie doświadczyłem tego zjawiska, lecz trudno powiedzieć czy w innej sztuce ten problem się nie pojawił. Profil ich to tradycyjnie jak w większości klawiatur – OEM.

Keycapy w Ataxie Pro Creator są aż w 3 kolorach. Na rynku od dłuższego czasu można zauważyć coraz częstsze pojawianie się nakładek dwukolorowych (np. Keychron). Najczęściej jest to po prostu inny odcień tych samych kolorów. Tym razem mamy tu do czynienia z trzema zupełnie innymi kolorystykami – białą, szarą oraz czerwoną. Największą bolączką są szare, gdyż to właśnie na nich czcionka jest bardzo trudna do rozczytania. Warto jednak pamiętać, że nie można skreślać tej klawiatury tylko z tego powodu – nakładki są bardzo proste do wymiany i nie trzeba do tego żadnej specjalnej wiedzy czy umiejętności.

Czcionka na nakładkach z literami znajduje się w lewym górnym rogu, a reszta klawiszy np. funkcyjne i cyfry są wyśrodkowane i również znajdują się w górnej części. Nie zrozumiałym dla mnie aspektem jest fakt, że klawisze takie jak shift, tab czy enter posiadają obok ikonki (tzn, format +text+icon) i chodzi tutaj o strony, na których się znajdują. Przykładowo, Tab posiada swoją ikonę po stronie prawej, a Shift po lewej. To samo występuje po prawej stronie – Enter ma po prawej, a Shift ponownie po lewej.

Krux Atax Pro Retro - Nakładki

Krux Atax Pro Creator Retro – Przełączniki i stabilizatory

Przełączniki w tej klawiaturze to ta cecha, która jest wyjątkowa i nie spotykana na polskim rynku klawiatur – Gateron Yellow Pro (jest dostępna również wersja Outemu Black). Żółte Gaterony to coś, co społeczność klawiatur pokochała, a ich rewizje (jak np. Gateron Milky Yellow czy wersja Pro) są uznawane jako jedne z najlepszych (o ile nie najlepsze) tanie przełączniki. Są to switche liniowe, co oznacza, że podczas ich naciskania nie odczujemy sygnału, że go aktywowaliśmy. Bottom-Out (wciśnięcie przełącznika do dołu) wynosi 62g, czyli są cięższe od Gateronów czerwonych, ale lźejsze od czarnych. Przełączniki są fabrycznie nasmarowane, co daje więcej gładkości w trakcie jego naciskania oraz głębszy dźwięk. Smarowanie jest bardzo dobre i nie ma potrzeby robienia tego na własną rękę. Switche są całkiem ciche, co myśle, że większości się spodoba. Podczas pisania nie odczułem tarcia, ani pingowania. Pisanie na Ataxie jest bardzo przyjemne i miło się jej słucha, nie męczy ani brzmieniem ani naciskaniem na poszczególne klawisze.

Stabilizatorów nie mogę już pochwalić tak bardzo jak przełączników. Osadzone są średnio, lubią latać co wpływa na brzmienie, lecz również są przesmarowane, lecz do tego smarowania mam nieco zastrzeżeń. Po zdjęciu keycapów nie widać żadnego smaru, a dopiero po wyjęciu ich z klawiatury. Tylko w przypadku spacji miałem lekkie klekotanie i występowało ono bardziej po lewej stronie – jest to prawdopodobnie krzywego drucika w stabilizatorze.

Krux Atax Pro Retro stabilizatory

Krux Atax Pro Creator Retro – Sound test

Dla porównania załączyłem aż 3 ścieżki. Każda z klawiatur to Krux Atax Pro, tyle że żadna nie jest taka sama
1. Krux Atax Pro Creator Retro (Gateron Yellow Pro)
2. Krux Atax Pro Pudding (Gateron Yellow) – Recenzja
3. Krux Atax Pro (zmodyfikowany) – Gateron Milky Yellow przesmarowane ręcznie Krytoxem, stablizatory podklejone i również przesmarowane Krytoxem, całe pcb od dołu podkleiłem taśmą malarską.

Chyba bez dwóch zdań każdy powie, że najlepiej brzmi ostatni ATAX. Nie ma co się dziwić skoro to właśnie w nim zrobiłem najwięcej. Mimo wszystko Creator i tak brzmi lepiej niż większość klawiatur z wyższej półki cenowej.

Krux Atax Pro Creator Retro – Oprogramowanie

Software jest niemal identyczny, jak ten znany z podstawowej wersji. Jest intuicyjny i prosty w obsłudze program zawiera wiele możliwych do ustawienia trybów podświetlenia i masę innych funkcji, aczkolwiek nie wiem, czy tylko ja nie mogłem w żaden sposób zmniejszyć ani zwiększyć okna. Ta opcja byłaby zdecydowanie przydatna, gdyż zajmuje ono sporo miejsca na pulpicie. Według mnie jego kolory na ekranie są zbyt jaskrawe i włączenie software’u w ciemnym pomieszczeniu może mieć bardzo nieprzyjemne dla naszych oczu skutki.

Krux Atax Pro Retro Software

Krux Atax Pro Creator Retro – Podsumowanie

Na dzień dzisiejszy bez obaw mogę jednoznacznie stwierdzić, że Krux Atax Pro Creator Retro Gateron Yellow Pro to najlepsza klawiatura TKL do 300zł. Jedyną klawiaturą obecną na polskim rynku jest Dreamkey, który posiada lepsze wykonanie, ale kosztem gorszych switchy. Nie jest to produkt idealny i ma swoje wady jak np. nie równa obudowa, brak możliwości odpinania kabla czy słabo przesmarowane stabilizatory. Szkoda, że do wyboru mamy tylko przełączniki liniowe, bo w momencie, w którym ktoś nie szczególnie za nimi przepada to jest zmuszony albo na wybór innej klawiatury, albo na lutownice, gdyż klawiatura nie posiada hot-swapa. Mimo wszystko przełączniki, które są fabrycznie przesmarowane wraz z całkiem dobry wykonaniem tworzą wspaniały wybór w tym przedziale cenowym. Czy warto dopłacać ze zwykłej wersji na Gateronach do Creatora Retro? Moim zdaniem zdecydowanie, patrząc na fakt, iż różnica cenowa to zaledwie maksymalnie 100zł.

Rekomendacja EnvyTech
Udostępnij ten artykuł
przez Maciej Nogaj
Obserwuje:
Cześć! Jestem Maciek i od wielu lat interesuję się technologią, a głównie peryferiami. Już w momencie, w którym dostałem swój pierwszy laptop, a następnie zakupiłem legendarne Razer Kraken Pro Orange zacząłem nałogowo kupować i testować sprzęt. Moją drugą wielką pasją jest motoryzacja i wszystko co z tym związane, zaczynając od lego, kończąc na spottach.
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *