Recenzja Mozos MKIT-GX – Jest tanio, ale czy na pewno dobrze?

Bartłomiej Kryński
3.6
Ocena końcowa

Firma Mozos od lat buduje swoją pozycję na rynku produktów z segmentu budżetowego, wprowadzając na rynek produkty z wielu różnych i często niepowiązanych ze sobą kategorii. Głównie specjalizuje się w sprzęcie audio, ale na jej stronie można również znaleźć akcesoria kuchenne, grzejniki, oświetlenie czy nawet odzież. Zauważalne jest, iż oferta Mozos jest bardzo zróżnicowana, jednakże czy aby na pewno produkty te są warte zakupu? Czas przekonać się, czy Mozos MKIT-GX spełni moje oczekiwania.

Specyfikacja

  • Typ mikrofonu: Pojemnościowy
  • Charakterystyka: Kardioidalny
  • Odbiór dźwięku: Jednokierunkowy
  • Czułość mikrofonu: -33 ± 2 dB
  • Pasmo przenoszenia: 30 – 18000 Hz
  • Częstotliwość próbkowania: 24bit/192khz
  • Złącza: USB-C, gniazdo słuchawkowe (jack 3,5 mm)
  • Funkcje: Regulacja wzmocnienia, regulacja nasłuchiwania, wyciszenie mikrofonu
  • Gwarancja: 12 miesięcy gwarancji producenta
  • Cena: 199 zł

Specyfikacja oparta jest o informacje podane na opakowaniu mikrofonu oraz na stronie internetowej producenta.

Opakowanie i jego zawartość

Mozos MKIT-GX trafia do nas w prostym tekturowym pudełku. Na froncie widnieją jedynie ilustracja mikrofonu, jego nazwa i opis zastosowania jako „dla graczy”, co stanowi minimalistyczne podejście do prezentacji produktu. Po odwróceniu opakowania ujrzymy specyfikację techniczną spisaną w językach polskim, czeskim i angielskim, która w porównaniu z innymi jest dość obszerna. Na boku producent umieścił opis kilku funkcji – moim zdaniem zbędny i niedopracowany, ze względu na dosłowne tłumaczenie z języka angielskiego, co w polskiej wersji brzmi nieco nienaturalnie (np. „headphone monitoring” tłumaczone jako „monitorowanie słuchawek” czy „heart-shaped pointing” jako „wskazujący w kształcie serca”).

W środku, poza samym mikrofonem, zaleźć możemy:

  • Ramie mikrofonowe wraz z kablem USB typu C do USB typu C
  • Uchwyt ramienia
  • Adapter z USB typu C do USB typu A
  • Gąbkę pełniącą funkcję pop-filtra
  • Pop-popfiltr z plastikową siatką
  • Adapter gwintu z 3/8” na 5/8”

Jakość wykonania i wygląd

Mikrofon Mozos MKIT-GX prezentuje się elegancko i solidnie, głównie dzięki swojej czarnej kolorystyce. By dodać nutkę kontrastu i estetycznego zróżnicowania, producent zdecydował się na pewne akcenty w innych kolorach. Postawiono na srebrne śruby, wykończenie pokręteł szczotkowanym aluminium, podświetlany przycisk do wyciszania w kolorach czerwonym i zielonym oraz czerwony pasek znajdujący się na korpusie mikrofonu.

MKIT-GX to mikrofon wykonany w większości z aluminium. W większości, bo korpus i uchwyty do dokręcania śrub zrobiono z tworzywa sztucznego. Pomimo przystępnej ceny model ten ma kilka zauważalnych wad, które mogą wpływać na komfort użytkowania. Ramię mikrofonu, choć aluminiowe, jest dość cienkie, co sprawia, że jego elementy mają tendencję do wyginania się.

Podczas zmiany ustawienia śruby odkręcają się, czego efektem są luzy i obniżona stabilność. Problem ten występuje również w miejscu montażu ramienia z uchwytem na biurku, gdzie śrubka często się odkręca, co także negatywnie wpływa na stabilność mikrofonu podczas jego obracania. Na korpusie znajdują się przycisk do wyciszania mikrofonu i dwa pokrętła ze szczotkowanego aluminium, służące do regulacji gaina oraz zmiany głośności odsłuchu. Kabel pomimo braku oplotu jest solidnie wykonany i nie wydaje się podatny na uszkodzenia. Adapter USB – C do USB – A działa poprawnie, chociaż przewód może się wypiąć, gdy przyłożymy do niego nawet niewielką siłę. Port USB – C na korpusie mikrofonu jest dość płytki, co powoduje, że kabel może się chwiać, ale z jego wypadaniem kłopotów nie napotkamy.

Jakość dźwięku

Planując recenzję modelu MKIT-GX początkowo nie spodziewałem się spektakularnych wyników, biorąc pod uwagę jego niewielką, bo wynoszącą nieco poniżej 200 złotych, cenę. Po przeprowadzeniu testów moje odczucia były jednak bardziej pozytywne niż negatywne. Choć zdarzają się gdzieniegdzie delikatne przebicia dźwięku oraz trzaski, to nie są one na tyle dokuczliwe, by znacząco wpłynąć na jakość odbioru. Słyszalny jest także cichy, więc nieprzeszkadzający w odbiorze naszych słów, szum.

Poniższe nagranie prezentuje możliwości oferowane przez model MKIT-GX. Nagranie zrealizowano bez dodatkowej korekcji dźwięku, prezentując surowe, nienaruszone brzmienie. Mikrofon został umieszczony na ramieniu z gąbkowym pop filtrem, znajdował się w odległości 20 centymetrów od moich ust. Czułość mikrofonu została ustawiona na poziom około 50%, natomiast głośność wejściowa pozostała na domyślnym poziomie 60%.

Dostaliśmy informację, że charakterystyczne przebicia i trzaski, które można usłyszeć to wada egzemplarza, więc decydując się na zakup, nie powinniście doświadczyć podobnego problemu.

Podsumowanie Mozos MKIT-GX

Mozos MKIT-GX ma swoje lepsze i gorsze strony. Jego zaletami są niska cena, poprawne brzmienie, możliwość odsłuchu i wyciszenia mikrofonu czy bogate wyposażenie i wielość dodatków. Wady zaś to luz na mocowaniu z uchwytem, odręcające się śruby oraz występowanie delikatnych przebić i trzasków.

W moim odczuciu, drobnym minusem jest również brak dedykowanej aplikacji oraz koszyka antywibracyjnego, który mógłby zmniejszyć drgania ramienia oraz amortyzować zastosowane sprężyny, jednakże biorąc pod uwagę przedział cenowy, do jakiego mikrofon ten należy, jakiekolwiek dodatki nazwać by można prawdziwym dobrem luksusowym, a tu mamy ich przecież tak wiele.

Niemniej jednak uważam, że MKIT-GX to dalej solidna propozycja dla osób poszukujących budżetowego mikrofonu o optymalnym stosunku jakości do ceny.

Dziękuję serdecznie firmie MOZOS, bez której ta recenzja by się nie odbyła.

Ocena końcowa
3.6
Jakość wykonania 3.0
Jakość dźwięku 3.0
Załączone wyposażenie 4.5
Wygoda użytkowania 4.0
Udostępnij ten artykuł
Siemka, jestem Bartek. Od wielu lat zajmuję się technologią, a od około 2 lat interesuję się szeroko pojętym audio.
Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *