Huawei FreeBuds 5i - Zdjęcie wyróżniające

Budżetowe, w końcu prosto z Chin – Recenzja Huawei FreeBuds 5i

Damian Gola
Huawei FreeBuds 5i - Zdjęcie wyróżniające
3.9
Ocena końcowa

Huawei FreeBuds 5i to kontynuacja ciepło przyjętych przez społeczność FreeBuds 4i. Producent posiada w swojej ofercie różne modele, jednak największą uwagę przykuwają modele FreeBuds 5i oraz FreeBuds Pro 3. Dzięki uprzejmości sklepu x-kom mamy zaszczyt gościć budżetowy model, który znalazł się na naszej liście polecanych. Czas zatem przetestować te słuchawki w boju.

Specyfikacja

Styl noszeniadokanałowe
Przetwornik10 mm Dynamic Driver, Polymer
Redukcja hałasuANC do 42 dB, tryb Awareness
Mikrofonypo 2 na słuchawkę, algorytm sieci neuronowej
ŁącznośćBluetooth 5.2
Wspierane kodekiAAC, SBC, LDAC
Bateriado 7.5 h (do 28 h z etui)
Innecert. wodoszczelności IP54, przełączanie między urządzeniami, czujnik zbliżeniowy
Gwarancja2 lata
Cena329 zł
Specyfikacja pochodzi ze stron Huawei oraz serwisu x-kom.

Opakowanie i jego zawartość

Huawei FreeBuds 5i przychodzą do nas w białym kartonowym pudełeczku. Front prezentuje logo oraz nazwę producenta, nazwę modelu, render produktu oraz znak certyfikatu Hi-Res (Placebo). Tył urządzenia to podstawowe informacje o słuchawkach, a także wszelkie znaki towarowe.

Wewnątrz znajduje się kartonowa forma, która skrywa słuchawki. Ponadto w pudełku są wymienne nakładki, przewód do ładowania oraz, rzecz jasna, instrukcja obsługi.

Jakość wykonania

Huawei, tworząc model FreeBuds 5i, wykorzystało dwa typy plastiku. Biała wersja, będąca przedmiotem testu, jest wykonana z błyszczącego plastiku. Pozostałe dwie mają matowe wykończenie z drobinkami.

Wracając do białej wersji, wieczko etui trzeszczy przy poruszaniu nim, co nie świadczy najlepiej o jego jakości. Czuć, że to plastik niższego sortu. Niewielkie ryski będą widoczne wyłącznie pod światło, inaczej schowają się w jasnym odcieniu bieli. Oprócz tego nie zauważyłem żadnych negatywów, a samo etui ogólnie jest całkiem solidnie zbudowane.

Wygoda, gesty i aplikacja

Budowa FreeBuds 5i znacząco różni się od konstrukcji poprzedniego modelu. Przede wszystkim stem jest mniejszy niż w przypadku poprzednika. Poprawie uległa także waga kosztem pogorszenia się baterii. Opływowe kształty ogonka i korpusu sprawiają, że przy wykorzystaniu obłych silikonowych nakładek w trzech rozmiarach ze słuchawek korzysta się świetnie. Podczas kontaktu ze skórą nie powoduje on podrażnień. Tutaj słuchawki należy pochwalić.

Producent zastosował panel dotykowy do obsługi gestów. Rozwiązanie, które wybrało Huawei, podoba mi się najbardziej ze wszystkich. Obsługa gestów wygląda następująco:

dwukrotne stuknięcietrzykrotne stuknięciedotknięcie i przytrzymanieprzesunięcie góra/dół
odebranie lub zakończenie połączenianastępny utwórodrzuć połączeniezmiana głośności
otwórz/pauzapoprzedni utwórkontrola hałasu
następny/poprzedni utwórrozpoznawanie utworu
asystent głosowy
opis gestów w aplikacji Huawei Ai Life

Skoro już jesteśmy przy aplikacji, to czas nieco o niej opowiedzieć. Huawei Ai Life to w zasadzie to samo co realme Link. Operuje wszystkimi produktami, które działają w „ekosystemie” producenta. Skupmy się jednak na opisie obsługi słuchawek.

GUI wygląda nieco schludniej niż to, które oferuje Realme, co jest zdecydowanie zaletą tej aplikacji. Z jej poziomu możemy edytować ustawienia gestów, korektora (efekty dźwiękowe), sprawdzić stan naładowania słuchawek i etui. Oprócz tego producent oferuje nam test dopasowania końcówek, opcję szukania słuchawek, aktualizację firmware’u oraz tryb niskiego opóźnienia, a więc mamy tu pełen pakiet możliwości.

Bateria

Huawei w swoich materiałach prasowych zawarło informację o rzekomych 28 godzinach pracy FreeBuds 5i z etui, zaś same słuchawki mają działać do 7.5 h na jednym ładowaniu przy głośności 50%. W przypadku połączenia z iPhone daje to okolice 75 (+/- 7) dB, co jest bardzo dobrym wynikiem. Gdy słuchałem muzyki w domowym zaciszu, podczas jazdy komunikacją miejską czy spacerując po ścieżkach, ten czas jak najbardziej się sprawdzał. Co prawda stał on nieco bliżej 7 godzin, ale wszystko jest zależne od działania ANC oraz od tego, w jakim otoczeniu jesteśmy. Jak to mówią: „Pretty nice”.

Mikrofon

Jeśli chodzi o jakość połączeń w Huawei FreeBuds 5i, to jest całkiem nieźle. Algorytmy usuwania hałasu otoczenia oparte o AI dobrze się sprawują. Rozmówcy słyszeli mnie doskonale niezależnie od warunków, w jakich się znajdowałem. Problem pojawiał się w momencie pojawienia się silnego wiatru, jednak dźwięki obecne podczas podróży autobusem, spacerów w centrum miasta czy rozmów w pociągu nie były problematyczne.

Huawei FreeBuds 5i - zdj1

Tryb transparentny

Producenci coraz częściej zwracają uwagę na tryb, który ma nam przede wszystkim pozwolić słyszeć otoczenie. FreeBuds 5i tenże tryb oferują i pomimo iż są tutaj tylko 2 mikrofony na słuchawkę, to działa on zadowalająco. Delikatne szumy podczas przebywania w kompletnej ciszy mogą występować, jednak w chwili kontaktowania się z rodziną w domu, rozmowy ze studentami czy kupowania rzeczy w sklepie wszystko działa świetnie. Wyczuwalna jest delikatna „elektroniczność” tego trybu, jednakże nie jest to kłopot przeszkadzający w komunikacji. Z nasłuchiwaniem ruchu ulicznego również problemów nie uświadczymy.

Redukcja hałasu

Tutaj zaczyna się dość ciekawa sytuacja. Górne częstotliwości niestety nie są tak dobrze tłumione, co jest problemem w większości słuchawkach. Transport komunikacją miejską również niesie za sobą problem w postaci szumów, chociażby aut. Rozmowy są dobrze odcinane podczas spaceru po mieście czy podczas jazdy pociągiem. ANC w Huawei FreeBuds 5i działa ponad przeciętnie, ale do topowych rozwiązań konkurencji jeszcze daleka droga.

Huawei FreeBuds 5i - zdj2

Brzmienie

Producent postawił na cztery różne profile dźwiękowe: domyślny (neutralny), „poprawa basu”, „poprawa wysokich tonów” oraz „głosy”. Czym się one różnią względem domyślnego strojenia? Poprawa basów w brzydki sposób podbija wysoki bas oraz niską średnicę, dodatkowo wycofuje wysoką średnicę, co jest przyczyną mulistego brzmienia. Bas zalewa wówczas całą resztę, powodując zanik detali żeńskiego wokalu oraz brzmień niektórych gitar.

Frequency Response Graph, autor: kr0mka

Podbicie wysokich tonów wprowadza zamęt – mam wrażenie, że producent nie do końca wie, w jaki sposób wykorzystać układ DSP znajdujący się w słuchawkach. Niski oraz wysoki bas zostaje wycofany. Do kompletu producent dodał wycofanie niskiej średnicy i miszmasz środkowej i górnej jej części. Momentami jest ona podbita, momentami wycofana, co wprowadza jeszcze większy zamęt. Górują tutaj przede wszystkim żeński wokal, talerze, gitary (niebasowe rzecz jasna) oraz wszystkie „jaśniejsze” dźwięki. Słuchawkom bez dwóch zdań brakuje głębi.

Frequency Response Graph, autor: kr0mka

Jak wyjściowo brzmią Huawei FreeBuds 5i? Na początek warto wziąć pod uwagę fakt, iż ANC wpływa na brzmienie, co jest częstym problemem niskiej oraz średniej półki słuchawek TWS. Niski bas jest podbity na podobnym poziomie, co w Moondrop Space Travel na profilu „reference”. Wadą nie jest podbicie basu, jednak podbicie niskiego basu o 5 dB względem brzmienia charakterystycznego dla monitorów (bas oraz średnica na tym samym poziomie) i jego liniowe wycofanie do niskiej średnicy. Powoduje to brak pełni tego basu.

Niska średnica jest również nienaturalnie podbita. Delikatnie, ale w specyficzny sposób – coś podobnego ma miejsce w przypadku modelu Moondrop Nekocake. Wysoka średnica oraz góra są zaś w bardzo dobrej kondycji. Męski wokal mimo wycofania wysokiego basu brzmi przyjemnie, a ponadto jest pełen detali. Nie znika w pozostałości, lecz nie ma także typowej dla niego „pary”. Żeński wokal także jest w porządku, brzmi detalicznie, czysto. Tutaj wszystko doskonale ze sobą współgra.

Treble również zasługują na pochwałę. Wszelkie gitary, talerze, perkusja czy pianina spisują się świetnie. To pełne detali brzmienie, które nie powoduje kłucia w uszach. Całokształt słuchawek można ocenić na trójkę z plusem. Ogólna detaliczność słuchawek stoi na bardzo wysokim poziomie, to samo scena. Instrumenty potrafią grać daleko, bez problemu jesteśmy w stanie zlokalizować, z której strony i jakie brzmienia do nas trafiają. Głębia utworów także satysfakcjonuje.

Frequency Response Graph, autor: kr0mka

Niestety, należy również wspomnieć o problemach z egzemplarzami. W przypadku testowanego przez nas wystąpił problem w postaci imbalansu kanałów. Znaczy to tyle, że jedna słuchawka gra nieco głośniej od drugiej, szczególnie widać to po żeńskim wokalu, chociaż męski w tym wypadku również wykazał ów problem.

Frequency Response Graph, autor: Filip Kniewski

Podsumowanie Huawei FreeBuds 5i

Dziwne podejście producenta do sposobu wykonania produktu oraz źle zaprojektowane pochodne predefiniowane profile dźwiękowe. Czy te wady przeważają nad zaletami słuchawek? Otóż nie!

Świetne domyślne brzmienie słuchawek, system gestów oferujący zmianę głośności, przyjemnie działające ANC wraz z trybem kontaktu, długi czas pracy na baterii oraz całkiem dobre mikrofony do rozmów stanowią zwieńczenie projektu FreeBuds 5i. W ogólnym rozrachunku słuchawki wypadają dobrze, są one konkurencją dla produktów, w których postawiono na dotkliwsze „kompromisy” (wysoka cena, gorsze brzmienie, słabe mikrofony), np Liberty 3 Pro czy Liberty 4. W cenie, jaką obecnie musimy wydać na słuchawki, a więc w okolicach 320 zł, FreeBuds 5i to słuchawki warte rozważenia.

Rekomendacja EnvyTech
Raz jeszcze dziękuję serwisowi x-kom, który wypożyczył słuchawki do testów.
Huawei FreeBuds 5i - Zdjęcie wyróżniające
Ocena końcowa
3.9
Jakość wykonania 3.5
Komfort użytkowania 4.5
Aplikacja 4.0
Kontrola hałasu 4.0
Brzmienie 3.5
Udostępnij ten artykuł
przez Damian Gola
Czołem, jestem Damian, szerzej znany jako Hinis. Interesuję się elektroniką, głównie peryferiami komputerowymi. Najczęściej zdarza mi się testować produkty z kategorii "Audio", bo to na nich znam się najlepiej. Czas wolny spędzam na słuchaniu muzyki podczas ogrywania tytułów RPG.
Napisz komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *