Genesis Zircon 500 - na śniegu

Test i recenzja Genesis Zircon 500 – powiew świeżości na polskim rynku? W końcu!

Nikodem Chroscicki
Genesis Zircon 500
3.8
Ocena końcowa

Akcesoria od Genesis, ilekroć przewijały się przez moje stanowisko, zachwycały mnie stosunkiem jakości do ceny. Teraz mam okazję przyjrzeć się bliżej Zirconowi 500 – myszce taniej, ale teoretycznie bardzo dobrej. No właśnie, teoretycznie. A jak jest w praktyce? Czy obiecująca specyfikacja to wszystko, co gryzoń ten ma do zaoferowania? Czas to zweryfikować, udanej lektury!

Specyfikacja

⦁ Typ produktu: mysz dla graczy,
⦁ Łączność: dongle 2,4 GHz / Bluetooth / USB,
⦁ Sensor: PMW3325,
⦁ Przełączniki główne: Kailh GM 4.0,
⦁ Waga: ok. 79 g,
⦁ Gwarancja: 2 lata,
⦁ Cena: ok. 130 złotych.
Specyfikacja pochodzi ze strony producenta.

Opakowanie i jego zawartość

Nad pudełkiem rozwodził się nie będę, bo szkoda na to czasu, w końcu jak opakowania Genesis wyglądają każdy wie. Na froncie umieszczono spory render myszy, zaś na bocznych ściankach -informacje techniczne oraz kolejne rendery. Na tyle spisano zaś szczególne cechy gryzonia oraz zlokalizowano tabelkę ze wszystkimi jego parametrami i podzespołami.

Pudełko umieścimy w odmętach szafy lub koszu na śmieci, co, rzecz jasna, nie dotyczy jego wnętrza. W opakowaniu znalazły się mysz, kabel typu „paracord” oraz instrukcja obsługi. Dongle 2,4GHz sprytnie ukryto w niewielkiej wnęce na spodzie myszki. Nie mamy tu dodatków, co trochę mnie zasmuciło. Zdecydowanie wolałbym dopłacić parę złotych i dostać w zestawie chociażby zapasowe ślizgacze, które pozytywnie wpłynęłyby na długowieczność urządzenia.

Genesis Zircon 500 - Opakowanie i zawartość

Jakość wykonania i wygląd

Spasowanie i jakość użytych materiałów stoją na niespodziewanie wysokim poziomie. W cenie 130 złotych dostajemy świetnie wykonaną myszkę, która nie skrzypi oraz nie wydaje niepożądanych dźwięków nawet przy mocniejszym jej ściśnięciu.
Jak niektórzy z was mogą się domyślać, wysoka jakość obudowy przekłada się na sporą jak na dzisiejsze standardy wagę. Niemniej jednak jest ona zrobiona z przyjemnego w dotyku matowego plastiku, który może sprawiać wrażenie obcowania z produktem klasy premium. Ubolewam nad tym, że nie przykuto uwagi do balansu masy. Bardzo łatwo zauważyć że środek ciężkości jest wysunięty mocno naprzód, a to z kolei było odczuwalne podczas sesji gamingowych.

Minimalistyczny i schludny – te słowa idealnie opisują wygląd Zircona. Może i nie przyciąga on uwagi i nie wyróżnia się z tłumu, ale czy powinien? Według mnie nie. Na
tyle myszki umiejscowiono niezmienny od lat emblemat Genesis, które świetnie wkomponowuje się w resztę bryły i tworzy z nią spójną całość, lewy bok natomiast został ozdobiony malusieńkim napisem, informującym nas o nazwie modelu myszki, z której korzystamy. Warto również wspomnieć o trzech diodach podświetlanych subtelną czerwienią, które dają znać o aktualnym ustawieniu DPI.

Powierzchnia

Jak już wcześniej wspomniałem, materiał, z którego wykonany jest shell, to wysokiej jakości matowy plastik. Nie palcuje się, jest przyjemny w dotyku, a na dodatek nie sprawia wrażenia tandetnego. Niestety, nie posiada on żadnej wyczuwalnej faktury, która pomogłaby w ustabilizowaniu naszego chwytu, niemniej jednak jest to jedyna wada powierzchni Zircona 500.

Przyciski główne, boczne i scroll

Za główne przyciski w omawianym urządzeniu odpowiadają znane i lubiane Kailh GM 4.0. Czy można nazwać je uniwersalnymi? Nie do końca. Są one bez dwóch zdań jednymi z najcięższych przełączników na rynku, co niektórym może nie pasować, jednakże jeśli chodzi o przyjemność płynącą z klikania, to stoi ona na fantastycznym poziomie. Ich implementacja jest wzorowa, a więc lewy i prawy klik prawie się od siebie nie różnią, za co należy się spora pochwała. Nie uświadczyłem również pre- czy post travelu, przyciski spasowano wzorowo, dzięki czemu kliki są bardzo, ale to bardzo responsywne.

Przyciski boczne to element, na który zawsze zwracam uwagę i surowo go oceniam. Genesis nie chwali się użytymi w ich przypadku switchami, lecz wcale nie świadczy to źle o ich jakości. Wręcz przeciwnie – są one równie dobre, co przyciski główne. Nie są przesadnie gąbczaste, na co narzekam przy okazji testowania znakomitej większości budżetowych myszy. Sporą zaletą jest ich „ostry” kształt, który uniemożliwia przypadkową aktywację.

Rolka jest gładka, ale na szczęście z wyczuwalnymi stopniami. Powiedziałbym, że dla większości użytkowników będzie to złoty środek. Jej pozytywną cechą jest dźwięk – bardzo subtelny, podczas obracania scrolla niewiele słychać. Przycisk użyty pod rolką jest niemal idealny, gdybym na siłę miał szukać jego wad, wymieniłbym brak możliwości bardzo szybkiego klikania. Jest na tyle ciężki, żeby uniemożliwia niechciany klik, a jednocześnie na tyle lekki, aby łatwo było go aktywować, gdy będziemy tego chcieli.

Mikrofon Mozos MKIT-700PRO V2, odległość – 2 cm, przyciski główne / rolka / przyciski boczne
Genesis Zircon 500 - Przyciski boczne

Łączność, bateria i ślizgacze

Myszka oferuje 3 rodzaje łączności:
⦁ 2,4 GHz,
⦁ Bluetooth 5.0,
⦁ USB.

Przez większość czasu korzystałem z połączenia radiowego 2,4 GHz ze względu na znikome opóźnienia sygnału. Bateria w tym przypadku jest drenowana jednak szybciej niż przy użyciu klasycznego Bluetooth, o czym warto pamiętać. Jeśli jesteś graczem i cenisz sobie znikome opóźnienia, to tryb 2,4 GHz bez dwóch zdań jest tym, którego powinieneś używać. Łączność poprzez Bluetooth jest dedykowana mającym na uwadze wygodę i długi czas pracy na baterii, sprawdzi się ona świetnie w biurze oraz na uczelni, ale w grach, gdzie liczy się szybki czas reakcji, nie znajdzie ona praktycznego zastosowania.

W kartoniku z akcesoriami znajdziemy zaskakująco dobrej jakości przewód USB A – USB C, dzięki któremu nie tylko będziemy mogli naładować myszkę, ale również grać podczas uzupełniania zasobów energii.

Akumulator ma pojemność 300 mAh i muszę przyznać, że radzi sobie całkiem nieźle. U mnie gryzoń wytrzymywał spokojnie tydzień na jednym ładowaniu, gdy intensywnie grałem i korzystałem z niego w trybie 2,4 GHz. Tryb Bluetooth, jak wspominałem, potrafi znacząco wydłużyć czas pracy na baterii. W tym przypadku mówimy o około 3/4 dniach różnicy względem połączenia 2,4 GHz, co daje wyniki na poziomie półtora tygodnia na jednym ładowaniu.

Polski producent wyposażył swój sprzęt w trzy ślizgacze różnej wielkości. Jeden większy, umiejscowiony na górze, i dwa mniejsze na dole. Wykonano je z tworzywa PTFE, a więc naprawdę czystego teflonu, co na tę chwilę jest standardem. Są to niezwykle przyjemne w użytkowaniu „łyżwy”, które nie powodują niechcianego tarcia między podkładką a myszką. Nie można im również odmówić gładkości oraz tego, że są całkiem grube, jak na fabrycznie zamocowane stopki. Co by nie mówić, Genesis poczyniło spory progres w tym aspekcie, z czego jestem niezmiernie zadowolony jako konsument.

Genesis Zircon 500 - spód

Sensor

Za oczko w Zirconie 500 odpowiada PMW3325 marki PixArt. To porządny model, w przypadku bezprzewodowej myszy za takie pieniądze naprawdę nie ma wstydu. Nie jest to topowy sensor, do jakich producenci nas przyzwyczajają w ostatnim czasie, ale czy powinno się na to aż tak zwracać uwagę? Według mnie zupełnie nie.

Tak naprawdę ma on jedną większą wadę, a mam na myśli Lift Off Distance (LOD). Do określenia tego parametru klasycznie użyłem płyt CD, mierzących około 1,2 mm grubości każda. Gryzoń Genesis zrywał sygnał leżąc na dwóch płytach, co oznacza, że jego LOD wynosi mniej więcej 2 mm. Nie jest to topowy wynik, ale zły też nie. Samemu musisz sobie odpowiedzieć, czy będzie ci to przeszkadzać.

Problemy z jitteringiem, smoothingiem, interpolacją oraz niepożądaną akceleracją również nie występują, chyba że zamierzasz używać wartości wyższych od 5000 DPI. Producent pokusił się o zabieg sztucznego podbicia tego parametru, zatem nie zalecam używania wyższych wartości, bowiem będą wówczas obecne niechciane zjawiska, które wymieniłem.

Kształt i waga

Miałem styczność z myszką symetryczną, co oznacza, że zarówno osoby praworęczne, jak i leworęczne bez problemu będą mogły ją eksploatować. Jeśli zaś chodzi o wymiary, jest to urządzenie niskie o raczej średnich gabarytach z wklęsłymi bokami. Kształt trzeba nazwać co najmniej ciekawym, mnie przypomina on nieco mniejszą wersję G Pro X Superlight.

Dzięki temu, że jest dość niska, świetnie używało mi się z niej przy użyciu fingertipa oraz nieco agresywniejszego clawa. Palm za to powinien sprawdzić się w przypadku osób o średniej wielkości dłoniach.

Zircona 500 nie można nazwać ani ultralekką, ani superciężką. Mysz waży 79 gramów, czyli plasuje się gdzieś pośrodku klasyfikacji. Ta waga ma swoje plusy, ale nie obraziłbym się, gdyby shell został nieco odchudzony, dzięki czemu uzyskanoby około 65 gramów wagi. Niemniej jednak jest to kwestia w pełni subiektywna i sam musisz sobie odpowiedzieć, jaką wagę ty preferujesz.

Genesis Zircon 500 - Kształt

Oprogramowanie

Polski producent przyzwyczaił nas do prostych, przejrzystych i funkcjonalnych aplikacji. Nie inaczej jest w tym przypadku. Bardzo przyjemnie korzystało mi się z tego software’u i nie miałem z nim żadnych problemów. Warto wspomnieć, że omawiana myszka posiada wbudowaną pamięć, a więc nie ma potrzeby, żeby aplikacja była uruchomiona w tle.

Możemy w niej ustawić, tudzież edytować takie aspekty jak:
⦁ bindy,
⦁ makra,
⦁ stan akumulatora,
⦁ czas, po jakim myszka się wyłączy,
⦁ DPI,
⦁ częstotliwość odświeżania,
⦁ debounce time.

Genesis Zircon 500 - Software

Genesis Zircon 500 – Podsumowanie

Powiew świeżości na polskim rynku? Jak najbardziej. Genesis Zircon 500 to tania myszka, która zawstydziłaby niejednego droższego konkurenta, udowadniając, iż niska cena to niekoniecznie niska jakość. Na polskim rynku brakowało tanich, jakościowych myszy bezprzewodowych, które można by polecić bez wyrzutów sumienia.

Ma on co prawda pojedyncze bolączki, takie jak nie do końca dobre rozłożenie masy lub uboga zawartość pudełka, ale są to wady, które jestem w stanie zaakceptować ze względu na wielość pozytywnych cech urządzenia.

Gryzoń jest bez dwóch zdań godny polecenia, szczególnie komuś, kogo budżet jest skurczony do około stu złotych i kto nie chce kupić niskiej jakości sprzętu. Przede wszystkim nadaje się on do używania bez mała wszystkimi chwytami, ta uniwersalność jest bowiem jedną z największych zalet myszy.

Rekomendacja EnvyTech

Recenzja jest możliwa dzięki firmie Genesis, która udostępniła sprzęt do testów.

Genesis Zircon 500
Ocena końcowa
3.8
Zawartość 2.5
Jakość wykonania 4.5
Przyciski główne 4.8
Przyciski boczne 4
Ślizgacze 3.9
Sensor 3
Oprogramowanie 4.2
Udostępnij ten artykuł
Obserwuje:
Siema, jestem Niko. Interesuję się myszkami oraz modyfikacjami do nich, a także szeroko pojętym tematem audio. Uwielbiam grać we wszelakie gry fpsy oraz battle royale.
1 Komentarz
  • Lepiej dołożyć/poczekać na fajną promocję i kupić lepszą myszkę na ali. Jest zbyt ostra konkurencja w tym segmencie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *