Genesis to jedna z tych firm, która posiada tak wielką kolekcje myszek, że każdy powinien coś dla siebie znaleźć. Dla bardziej wymagających graczy stworzyli model Zircon X, z myślą o tych z większą dłonią, preferujących ergonomiczny kształt został wypuszczony Xenon 800 oraz Krypton 555. Co jednak jeśli ktoś liczy na większą liczbę przycisków pod palcem? No właśnie, dzisiaj zapraszam was do przeczytania recenzji Xenona 770 – gryzonia, który posiada aż 14 przycisków i został stworzony do gier MMORPG, jednak nie przekreśla to jej możliwości w FPS’ach przez łatwą wymianę paneli bocznych. Więcej dowiecie się w dalszej części recenzji, także nie pozostało mi nic innego, jak życzyć wam udanej lektury.
Informacja
Genesis użyczyło mi swej myszki do testów, za co składam serdeczne podziękowania, bo bez tego ta recenzja by nie powstała. Ten fakt nie wpływa oczywiście w żaden sposób na moją opinię na temat produktu.
Genesis Xenon 770 – Opakowanie i zawartość
Pudełko bez zaskoczeń jest zachowane w kolorystyce czarno-czerwonej. Na froncie widoczna jest myszka od góry, wraz z przedstawionymi bocznymi panelami. W prawym górnym rogu producent zaznaczył, iż produkt zawiera pełne podświetlenie RGB oraz sensor o czułości 10200 DPI. W dolnej części zobaczymy napis, który poniekąd ma zachęcić do kupna, a przede wszystkim wskazać, dla kogo przeznaczona jest myszka, a brzmi on: „Hybrid MMO&FPS mouse”.
Po lewej stronie ujrzymy kolejny fragment myszki, tym razem od boku, zaś po prawej producent wypisał nam kilka ważnych informacji:
- Sensor PAW3327 o rozpiętości do 10200 DPI,
- Software,
- Wbudowana pamięć myszki,
- 14 programowalnych przycisków,
- Przełączniki Huano.
Z tyłu widoczny jest produkt z jeszcze innej perspektywy, a dodatkowo rozpisana jest tam również jego specyfikacja. Po otwarciu pudełeczka znajdziemy:
- Myszkę Genesis Xenon 770,
- Wymienne panele,
- Instrukcje,
- Dodatkową parę ślizgaczy,
Genesis Xenon 770 – Jakość wykonania
Wykonanie i spasowanie stoi na bardzo dobrym poziomie. Nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy, scroll nie rusza się na boki, a panele same nie wypadają i jednocześnie łatwo je zdemontować. Skoro już o nich wspomniałem, to warto byłoby powiedzieć coś więcej. Trzymają się one na dwóch magnesach. Łącznie dostajemy w zestawie 4 części – dwie na prawą cześć myszki i dwie na lewą. Jedna, która będzie obsługiwana poprzez kciuk ma aż 9 programowalnych przycisków, więc to właśnie ta skierowana jest do graczy MMORPG, druga zawiera zaledwie 3 przyciski i ma typową budowę przeznaczoną do gier FPS – dwa przełączniki nad kciukiem oraz jeden, tzw. snajperski, przed palcem. Drugi zaś zestaw pogrubia myszkę lub wysmukla, różnica polega na wyżłobieniu i zrobieniu osobnego miejsca dla najmniejszego palca.
Powierzchnia na grzbiecie gryzonia jest szorstka i matowa. Na bokach wręcz przeciwnie – panele są błyszczące oraz gładkie. Podczas wielu kilkugodzinnych sesji ręka nie pociła mi się, a mysz cały czas trzymała się pewnie w dłoni.
Genesis Xenon 770 – Kształt i waga
Genesis Xenon 770 ma bardzo przyjemny i wygodny shape. Jest to oczywiście ergonomik, a w dodatku dosyć duży. Gryzoń skierowany jest raczej do osób o średnich i dużych dłoniach, używających gripów palm oraz claw. Chwyt jest pewny i wygodny. Ten drugi aspekt powinien poprawić dodatkowy panelmający osobne miejsce na ostatni palec.
Z racji na powołanie gryzonia jest on ciężki, bowiem jego waga wynosi aż 110 g, więc sporo jak na dzisiejsze standardy, gdzie myszki ważą 50-60g. Większość myszek z tego segmentu utrzymuje jednak podobną liczbę, także nie jest źle. Rozkład masy wynosi mniej więcej 60/40 z przewagą tyłu, co uważam za wadę, bo większość producentów kieruje się na jak najlepszy balans między przodem a tyłem.
Genesis Xenon 770 – Przyciski główne, boczne i scroll
Genesis Xenon 770 posiada switche Huano, a dokładniej mówiąc Blue Shell o żywotności 20 milionów kliknięć. Feeling jest bardzo przyjemny w mojej opinii. Klik jest gładki, niezbyt głośny, lecz brakuje mu wyczuwalności. Trudno o przypadkowe naciśnięcie.
W panelu do gier FPS boczne przyciski działają przyzwoicie. Niestety występuje w nich odczuwalny pretravel i do aktywacji jednego z przycisków potrzeba dużo mniej siły. Ostatni (tzw. snajperski) działa poprawnie, lecz jak dla mnie był zbyt oddalony od palca, co utrudniało mi korzystanie z niego. Szkoda, że Genesis nie zainspirowało się Razerem i nie wykorzystało jego pomysłu z magnesem wraz z trzema końcówkami o różnych długościach, bo wtedy każdy mógłby dostosować przycisk do swoich preferencji. W układzie MMO wszystkie guziki klikają podobnie, są dobrze rozłożone, także nikt nie powinien mieć problemu z trafieniem do tego, którego akurat potrzebuje.
Scroll działa bardzo dobrze i poza dźwiękiem, którego mógłby nie wydawać, nie mam zastrzeżeń. Klik jest konkretny i wyczuwalny, a opór – dobrze wyważony. Dźwięk, jaki wydobywa się z niego, jest trochę drażniący i podobny do występującego w budżetowych propozycjach dawno temu.
Genesis Xenon 770 – Kabel i ślizgacze
To zdecydowanie najdotkliwsze wady tego modelu. Kabel liczy co prawda 1,8 metra długości, jest cienki i opleciony, lecz niestety również bardzo sztywny, co łatwo odczuć podczas gry na niższych czułościach. Jest wręcz przeciwieństwem obecnych „kablowych standardów”.
Na spodzie odnajdziemy trzy całkiem spore ślizgacze. Wykonane są z teflonu, a więc będą szybciej się zużywać. Myszka ślizga się przeciętnie, są to najzwyklejsze teflony, jakie były kiedyś pakowane do gryzoni. Warto jednak dodać, że producent zapewnił nam dodatkowy ich komplet.
Genesis Xenon 770 – Sensor
Serce Xenona 770 stanowi sensor z niskiej półki cenowej, aczkolwiek nie oznacza to, że jest on słaby. Mowa tu o Pixart PAW3327, który osiąga czułość do 10200 DPI, a LOD wynosi około 1,8 mm, co oznacza, że sensor będzie wychwytywał ruchy myszki do podanej wysokości. Lepsze sensory mają możliwość wyboru między 1-2 mm. Może się wydawać, że różnica 1mm jest niezauważalna, ale nic bardziej mylnego. O ile maksymalnego DPI się nie czepiam, bo nie ma ono praktycznego zastosowania, o tyle Lift Off Distance jest bardzo ważnym aspektem w przypadku gier FPS. Jest to niby kwestia preferencji, lecz zdecydowana większość graczy raczej wybiera jak najniższe wartości tego parametru. Podczas testów nie miałem z sensorem raczej żadnych problemów (predykcja i interpolacja), poza częstym przycinaniem się sensora na najwyższych czułościach (8 tysięcy i wyższych). Oczywiście nikt takich wartości nie używa, także nie ma to większego znaczenia. Na niższych liczbach sensor śmigał bez problemu.
Genesis Xenon 770 – Oprogramowanie i podświetlenie
Software możemy pobrać ze strony producenta. Bez zaskoczeń, znalazło się tam wszystko, co powinno: możliwość zmiany DPI, podświetlenia, zbindowania przycisków. Najbardziej brakuje mi tu funkcji (czy to przycisku w sofcie, czy na urządzeniu) szybkiej zmiany przy wymianie paneli, tak, aby po osadzeniu części numerycznej automatycznie i szybko ustawienia zmieniały się na liczby.
W przypadku podświetlenia mamy do wyboru pełne RGB. Poza typowym zabiegiem, czyli podświetleniem scrolla wraz z logo, mamy niewielkiej długości pasek, który nadaje myszce futurystyczny wygląd. Nie wiem dlaczego, ale w oprogramowaniu, mimo możliwości zmiany koloru dolnego paska led, nie można zmienić stylu podświetlenia logo oraz scrolla. Kolor możemy wybrać bez problemu, lecz cały czas ustawiony jest tryb oddychający, co uważam za sporą wadę.
Genesis Xenon 770 – Podsumowanie
Kończąc już całą recenzję i zbierając wszystko do kupy, uważam, że Genesis wykonał całkiem nieźle swoją robotę. Poprzez możliwość customizacji ma ona w sobie coś wyjątkowego, czym przyciągnie zapewne niewielkie grono osób. Patrząc na cenę, moim zdaniem myszka mogłaby być jej warta, gdyby producent zrobił odświeżoną wersję z lepszym kablem, przełącznikami, ślizgaczami PTFE oraz sensorem, np. takim jak PMW 3360. Mimo tego, że na rynku występują technicznie dużo lepsze propozycje, to nie posiadają one tej idei, dla której Xenon 770 został stworzony, także jeśli szukacie gryzonia, który dobrze się Wam sprawdzi zarówno w FPS’ach, jak i w grach MMORPG, to bez dwóch zdań warto się mu przyjrzeć.
